W poszukiwaniu misia, znalazlam niezly tutorial na blogu PrzydaSie jak zrobic Tildowego. Trwalo to 3 bite godziny, ale efekt spodobal mi sie bardzo. Projekt nie byl trudny do wykonania, ale wymaga cierpliwosci i precyzji.
W wirze inspiracji z tegoz samego bloga, zrobilam jeszcze krolika:
Piekna z nich para:)
Szycie krolika bylo prostsze- mniej kawalkow do zszycia i wyciecia oraz uzylam tez jednolitej bawelny. Szyjac z kratki trzeba bardzo uwazac na to jak material bedzie wygladal po zlaczeniu. W zwiazku z tym im wiekszy desen, tym potrzebujemy wiecej tkaniny. Mimo tego, mis w kratke wyglada slodziutko:) Problemem bylo uszycie sukienki i to pochlonelo o wiele wiecej czasu niz sama przytulanka. Szylam na oko, bez szablonu. Nastepnym razem bedzie juz z gorki:)
Material w kratke pochodzi z Cath Kidston, pozostale to pospolita bawelna z pobliskiego sklepu z tkaninami.
Pozdrawiam cieplutko w ten piekny i sloneczny dzien!
M.
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz