wtorek, 18 grudnia 2012

Christmas tags

Co roku zapominam o przygotowaniu kartek z imionami do prezentow i w ostatnim momencie doklejam jakies karteluszki. W tym roku to sie nie powtorzy! Zrobilam kotyliony. Potrzebny jest tylko papier- szary, kolorowy, jak kto woli- robimy harmonijke, skladamy na pol i sklejamy. Proste jak raz, dwa, trzy! Doklejamy z jednej strony papierowy krazek z imieniem. Voila!


Pozdrawiam!!!
xxx





niedziela, 16 grudnia 2012

Wielkie przygotowania:-)

Mam wrażenie, że czas leci co raz szybciej a ja nie mogę się zatrzymać! Cały grudzień spisuję listy co kupić, co zrobić, jak ustroić stół na wigilię, prezenty, no i w końcu jak to wszystko wpakować w jedną walizkę:-) Zostały jeszcze dwa dni do wyjazdu a ja już obawiam się, że mam za mało miejsca...

Wczoraj dokupiliśmy kilka prezentów i teraz został mi już tylko jeden. Zajęłam się więc ich pakowaniem, co bardzo lubię:-) Zamiast standardowego papieru świątecznego, postanowiłam użyć zwykłego, który udekorowałam stemplami z ziemniaka.



A tu mój tegoroczny stroik adwentowy, w lampionie


i choinka:-)

Pracowałam tez nad naszym blogiem, który stworzyliśmy dla naszych francuskich gości z okazji naszego slubu. Wrzuciłam tam info o miejscu gdzie się odbędzie, o noclegach, trochę o turystyce na Kaszubach i nasze zdjęcia. Nad tym ostatnim dziś się skupiłam.  Sklejałam je razem w oprogramowaniu, dopasowalam muzykę i udało sie:-) Nasza stronka jest gotowa i mam nadzieje, że spodoba się gościom:-) Mogę Wam pokazać jej namiastkę:

Tak wygląda nasz blogowy banner

Pozdrawiam Was!!

xxx

wtorek, 11 grudnia 2012

Beautiful winter in Stockholm!

 God Jul!

Ten napis (szw. Wesolych Swiat!) widnial wszedzie w stolicy Skandynawii gdzie spedzilismy 3 piekne dni. Byly one swietna odskocznia od szarej rzeczywistosci.  Jak widac ponizej, mielismy prawdziwa, mrozna zime:-) ktora uwielbiam!

Mielismy ogromne szczescie zobaczyc samego Krola wraz z Krolowa! A bylo tak: szlismy sobie spacerkiem na stare miasto i nagle widzimy kilku policjantow na koniach a za nimi dwie karety. Po kilku minutach para krolewska zwyczajnie wyszla z budynku, wsiadla do powozu i przejechala przed naszym nosem!  Niestety nie zdazylam uchwycic tego momentu:-( mam tylko bardzo krociutki filmik:-(
Moze nastepnym razem:-)







Palac


Skrzynki pocztowe:-)



Ja i glogg:-) czyli grzane winko
Nie zapomnijmy o najwazniejszym- zimowe buty!

A to Skansen, czyli podroz w czsie do dawnej Szwecji:

Tradycyjny swiateczny stol
C. udaje, ze robi na drutach:-)






Skansen



Trzymajcie sie cieplutko! Slyszalam, ze w PL sypie i sypie!

xxx
M.

********************************************************************************
Praktyczne aspekty wyjazdu:

**Nocleg znalezlismy w hostelu- jedno z tanszych opcji. Stockholm Hostel nas nie zawiodl. Wynajelismy pokoj dla dwojga z lazienka- bylo bardzo czysto i nowoczesnie. Polecam!

Stockholm Hostel

Stockholm Hostel

**Podczas pobytu kupilismy The Stockholm Card. Upowaznia ona do darmowych wstepow do 80 muzeow, rejsy oraz przejazdy komunikacja miejska. Dzieki karcie bylismy w Muzeum VasaSkansenie, poplynelismy kanalem i zwiedzilismy Palac. W miedzy czasie duzo spacerowalismy, pilismy grzane wino, mnostwo kawy i smakowalismy szwedzkie sledzie:-) Musze niestety przyznac, ze jedzenie nie  bylo nadzwyczajne. W zamian za to zauwazylam, ze Szwedzi sa bardzo tolerancyjni jesli chodzi o wegetarian (czego nie mozna niestety powiedziec o Francji).

**Szwedzi mowia cudownie po angielsku! Bylismy mile zaskoczeni biorac pod uwage to, ze nasz szwedzki ogranicza sie do slowa "tack", czyli dziekuje:-)

wtorek, 6 listopada 2012

Alez mi milo

Moi drodzy,

Po dlugim weekendzie spedzonym u rodzicow, nareszcie mam czas na nadrobienie zaleglosci. 

Najfajniejsza niespodzianke zrobila mi Goya... Dostalam wyroznienie!!! Super. To pierwszy raz i niesamowicie sie ciesze:-)
Juz tlumacze o co chodzi:

"Nominacja do Liebster Award jest otrzymywana od innego blogera w ramach uznania za "dobrze wykonana robote" wiec daje mozliwosc ich rozpowszechnienia. Po odebraniu nagrody nalezy odpowiedziec na 11 pytan otrzymanych od osoby, ktora Cie nominowala. Nastepnie Ty nominujesz 11 osob (informujesz ich o tym) oraz zadajesz im 11 pytan. Nie wolno nominowac bloga, ktory Cie nominowal."

Goya zadala te pytania:
1. Czy czekolada biala jest czekolada? Tak, tylko, ze biala:-) Jestem jedna z niewielu, ktorzy nie lubia czekolady, wiec kolor nie robi mi roznicy:-)
2. Dlaczego wiekszosc blogerek ma koty?  Blogerki potrzebuja duuuzo czasu na swoje pasje; koty to jedyne zwierzeta, z ktorymi nie ma roboty, wiec idealne dopasowanie:-)
3. Najsmieszniejszy film jaki widzialas? RRRrrrrr!!!
4. Przyprawa, ktorej nie lubisz? Estragon. Nie rozumiem tego smaku.
5. Wolisz budyn czy kisiel? Budyn. Mniam mniam.
6. Kraj, w ktorym chcialabys zyc? PL :-)
7. Brad Pitt czy Johnny Deep? BraDee:-) Przystojniaki
8.  Wolisz zmarznac czy sie spocic? Nie nawidze zimna, kocham ciepelko.
9. Najdziwniejszy prezent jaki dostalas? Porcelanowa krowa z napisem "dziekuje" w roznych jezykach... nie wiem co z nia zrobic, ciagle ja przestawiam :-)
10. Co oznacza slowo rakastan? To samo co "jag älskar" (sorry, oszukalam:-)
11. Kolor Twoich oczu? Blue:-)

Tak wiec moja kolej.  Nominuje:



I pytania:

1. Miejsce, o ktorym marzysz.
2. Ulubiona kuchnia swiata.
3. Jedna rzecz, ktora chcesz miec przy sobie na bezludnej wyspie.
4. Najsmieszniejsza sytuacja, w ktorej sie znalazlas.
5. Z czego najbardziej jestes dumna?
6. Kim bedziesz w nastepnym wcieleniu?
7. Twoja najwieksza pasja.
8. Czy boisz sie latac?
9. Ulubiona gazeta.
10. Marzycielka czy realistka?
11. Sex & The City czy Friends?

Pozdrawiam!

wtorek, 30 października 2012

Slubne inspiracje II

Ostatnio dosc powaznie zaczynam sie zastanawiac nad detalami naszego slubu. W koncu juz zostalo tylko 8 miesiecy! Aktualnie numerem jeden na liscie jest fotograf. Uwazam, ze ta kwestia jest dosc delikatna jako ze zdjecia moga przetrwac cale wieki no i co najbardziej w nich lubie, to to, ze "chwytaja" moment. To jest niepowtarzalne. Jak na razie nie myslimy o wzieciu kamerzysty.Obawiam sie, ze film moze byc za dlugi (tak jak w przypadku moich znajomych, ok 4 godz!) i nie dokonca odda atmosfere tega Dnia. Z drugiej strony jednak fajnie by bylo zobaczyc te wyjatkowe chwile za kilka lat. No nie wiem co zrobic z tym fantem. Jakies sugestie?

Tak czy inaczej na dzien dzisiejszy koncentruje sie na fotografie. Chcielibysmy miec ksiege gosci w postaci albumu- zdjecia zrobione przed weselem z miejscem na wpisy gosci. Widzielismy cos takiego u znajomych i podobalo nam sie. Zobaczymy. Na razie umowilam sie z kuzynka, ktora ma w rekach TEN fach:-) 

Tutaj kilka inspiracji na fotki przedslubne i slubne:
Source
Source

Source
Koniecznie chce taka sukienke i bluzke dla C.!
Source
Pinterest
Source
Super sexy for wedding night!
Source

Source
Source
Source

Czy macie juz dosc inspiracji? Nie? No to jeszcze to:

Source
Trzymajcie sie!
M.