Before the Big Day |
Motyw motyla ostatnio wydaje się być popularnym i też się zaczęłam tym tematem interesować. Widziałam kiedyś w google obraz, a właściwie dwa, na których zostały umieszczone motyle według kolorów tęczy. Wyglądało to cudnie i od tamtego czasu chciałam coś takiego.
Prairie Paper and Ink |
W końcu ruszyłam. Znalazłam szablon gdzieś w sieci, w kilku odcieniach (tych, których nie było, stworzyłam w PHOTOSHOP). Początkowo chciałam zrobić tak samo jak inicjatorka, ale nie wyglądało to zbyt ciekawie, przynajmniej nie na mojej ścianie. W końcu motyle wylądowały bezpośrednio na białym murze i chyba jest ok.
Rozwiązało to trochę mój problem z zagospodarowaniem kuchni- otóż mieszkanie jak na razie wynajmujemy, ale cały czas myślimy o kupnie naszego własnego i to jest w jakimś rodzaju barierą dla nas jeśli chodzi o personalizację naszego lokum. Przed wbiciem każdego gwoździa zawsze się waham, no i dlatego np. nie mamy wiszących szafek kuchennych w kuchni, a lustro w łazience zostało powieszone dopiero po długich miesiącach pobytu w mieszkaniu. Wiem, wydaje się to dziwne, ale jest to stan jedynie przejściowy, mam nadzieję:-)
Pozdrawiam,
M.
Pozdrawiam,
M.