poniedziałek, 28 maja 2012

Ślubne inspiracje

Nie uważacie za przerażające to, że przygotowania trzeba zacząć co najmniej rok wcześniej aby wszystko było tak, jak sobie wymarzyłyśmy? Jak wcześniej wspominałam, ślub będzie w Polsce. Powodów na to jest kilka: nasze wesela są świetne i niedrogie w porównaniu do cen jakie panują na zachodzie, no i będzie to dobra okazja dla francuzów na zapoznanie się z nowym krajem. Z mojej listy już odchaczyłam: salę, panów muzykantów, kościół, zaproszenia no i to najprzyjemniejsze- sukienka!
Dzisiaj trochę o zaproszeniach i kwiatowych inspiracjach.

Zaproszenia będę robić sama a pomysł pochodzi stąd:
Mam nadzieję, że w przeciągu następnego tygodnia lub dwóch uda mi się Wam pokazać moją wersję:-) Na razie zdradzę, że mój kolor to ciemny róż...



Myślę też nad kwiatami a tu tylko kilka pomysłów:
Martha Stewart Weddings
(Etsy.com)

Wedding Fairy
Cudowne hortensje....


Komentarz do powyższych:
Martha Stewart to cudna strona warta do przejrzenia. Znajdziecie tam ogrom inspiracji ślubnych, różnego rodzaju tutoriale, interiors design, i inne.
Wedding Fairy blog ślubny.

Moim planem jest zrobienie aranżacji kwiatowych samej, może jednak rzucam się na głęboką wodę... muszę to jeszcze dobrze przemyśleć. Mam też pomysł aby zamiast żywych kwiatów zrobić je z materiału, np. coś w tym stylu:  
The Semi-DIY Wedding                           

Bardzo mi się spodobały ostatnio materiałowe kwiaty. Tutaj kilka tutoriali:




Takie kwiaty mogłabym przygotować dużo wcześniej i w ten sposób zaoszczędziłoby mi to trochę czasu tuż przed ślubem. Co wy na to?  

Więcej na Pinterest:-)

Pozdrawiam!
M.

niedziela, 20 maja 2012

Paris, je t'aime...

Kolejny długi weekend dobiega końca...jutro już do pracy. Takie życie.

Spędziliśmy kilka dni w Paryżu, mieście, które nigdy nie śpi i które nieustannie ma coś do zaoferowania. W piątek byliśmy w teatrze na "Une semaine... pas plus!" Wybraliśmy właśnie to, bo recenzje były niesamowite a w dodatku teatr jest zawsze wypchany! To musi oznaczać, że sztuka nie jest zła. Czekaliśmy na bilety 1h i wykupiliśmy ostatnie:-) i było warto.
Po za tym kulturalnym wydarzeniem, dużo spacerowaliśmy po starym mieście no i jadaliśmy w małych restauracjach o cudownych klimatach.

Znalazłam też tą świetną książkę:

Nie jest to zwykły przewodnik, a raczej plan podróży. Oferuje on różne spacery na ok 1-2 godzin. Ja na pewno użyję tego następnym razem i już teraz gorąco polecam!

Wróciliśmy około południa i już zdążyłam obejrzeć film Coco avant Chanel, aby choć na chwilę pozostać myślami w Paryżu... Jeśli ktoś ma ochotę go obejrzeć w wersji oryginalnej to jest dostępny tutaj. Filmy francuskie są całkiem dobre, nie tylko te o fabule współczesnej. Ja na przykład jestem ogromną fanką Les Misérables. Piękna opowieść i do tego cudowna muzyka. Sztuka jest wystawiana w Warszawie w Teatrze Roma.  Mam nadzieję, że Wam się spodoba!

Pozdrawiam!
M

czwartek, 17 maja 2012

xxx

Czy widziałyście kiedyś ten tutorial? Piękna poduszka!
Ja różowy filc i połączyłam z czarnym materiałem z IKEI. Początkowo miała być poduszka, a wyszedł pokrowiec na taboret:-)

Płatki powstały z filcowych kółek

To ten taboret dostał nowe ubranko

Eh voilà!



U dołu zrobiłam cztery plisy aby ładnie się układało. Skoro mowa o taboretach, poduszkach i innych tego typu, zajrzyjcie tutaj. Fajne tutoriale:-)

xxx

czwartek, 3 maja 2012

Nasza piękna Polska!

Kilka migawek z mojego pobytu w PL. Dzisiaj pogoda była piękna, w sam raz na przechadzkę po Gdańsku:-)
Nasz gdański stadion na EURO 2012:

 

A to starówka i Bałtyk:




I cudowne Kaszuby...





I kwiatek dla cioci!
Jak już o naszej pięknej Polsce, to jeszcze kilka zdjęć z Warszawy. Byłam tam w marcu na wyjeździe służbowym. Zawsze podobał mi się klimat tego miasta i chyba hasło "Zakochaj się w Warszawie" zadziałało ponownie:-)  





A tu mieszkałam:-) Bristol:-)


Pozdrawiam!
M.